Menu

czas na grubą dumę bez przepraszania!

potrzebujemy właśnie Ciebie byś byłx jej częścią!

Przyjedź do Gdańska na Lewackie Sanatorium i razem rozwalmy w drobny mak tę soczewkę, przez którą nauczyła Cię patrzeć na swoje ciało kultura diety!

Zaklep swoje miejsce w jedynej takiej w Polsce przestrzeni w, której uczymy jak korzystając z siły społeczności, uwolnić grubość od piętna wstydu i zaopiekować zranienie po nim opatrunkiem z bezwarunkowej miłości i akceptacji

jeśli było choć jedno "TAK", to cieszymy się, że tu jesteś!

jeśli chodzi o traktowanie grubych osób w społeczeństwie, poprzeczka oczekiwań jest dosłownie na podłodze!

Strzępki akceptacji i łaskawa tolerancja - o ile spełni się listę kryteriów, w której na pierwszym miejscu jest oczywiście - "leczenie" swojej grubości poprzez odchudzanko!

W Polsce nie ma przestrzeni w ramach których, grube osoby mogłyby się zrzeszać, "sieciować", w sposób całkowicie wolny od tematów związanych z odchudzaniem.

Powoduje to, że droga do ciałoakceptacji, wyjścia z zaburzeń odżywiania, bycia z własnym żalem, żałobą i złością - związanymi z doświadczeniem dyskryminacji, jest drogą bardzo samotną i związaną z poczuciem całkowitej izolacji.

koniec z tym!

Zapraszamy Was na wydarzenie w duchu grubej dumy, bez przepraszania, jedyne takie w Polsce!

Lewackie Sanatorium vol. 2
17 maja 2025r.
10:00-16:00
Gdańsk, Dejewska Clinic
Limit miejsc: 15 osób na grupę (zostało 9 miejsc!)

w agendzie m.in:

uwaga!

Nie będzie wykładów w takiej klasycznej formie, siedzenia i słuchania przez 2 godziny. W tym roku chcemy postawić na tworzenie, doświadczanie, dzielenie się i rozmawianie w grupie! Oddajemy Wam głos - bo to Wy jesteście ekspertami!

Zabierzecie ze sobą do domu, to co stworzycie w ramach warsztatów (ojjjjj będzie tworzone!), a także gadżety, które dla Was przygotowujemy!

widzimy się w Gdańsku?

dlaczego możesz nam zaufać?

Anna Trojanowska (ona/jej)

Jestem socjolożką, psychodietetyczką, studentką psychologii. Specjalizuję się w zaburzeniach odżywiania w ujęciu bio-psycho-społecznym i antyopresyjnym oraz Jedzeniu Intuicyjnym. Mam własne lived experience wieloletnich zmagań z zaburzeniami odżywiania. Nie odchudzam. Sojuszniczę polskim ruchom grubancypacyjnym. Od 4 lat prowadzę wagoinkluzywną praktykę, która stała się przestrzenią do zdrowienia i odzyskiwania wolności jedzenia dla tysięcy już osób. Jestem tu przede wszystkim by słuchać waszych historii i wspierać w odzyskiwaniu siły i głosu do głośnego ich opowiedzenia. Bo wstyd i opresyjne systemy karmią się ciszą. Czerpią swoją siłę z oddzielania nas od siebie i zmuszania do cierpienia w izolacji. Dlatego tak bardzo potrzebujemy odnaleźć z powrotem drogę do tego by być razem. Zdrowieć i walczyć o wolność dla ciał, wszystkich ciał - RAZEM.

Jędrzej Niemczyk (on/jego)

Gruby, neuroróżnorodny i queerowy aktywista, którego marzeniem jest, by grube osoby nie doświadczały dyskryminacji ze względu na rozmiar ich ciała. Swoją przygodę z grubancypacją i ciałopozytywnością zaczął od pracy nad swoją relacją z ciałem i jedzeniem w duchu anti-diet. Zainspirowany działalnością grubych kobiet i osób kobiecych w mediach społecznościowych chciał, by ludzie mogli zobaczyć jego męską perspektywę na to, jak to jest być grubym facetem w patriarchalnym i wagocentrycznym świecie, tym samym odrzucając jego dogmat i wierząc w równość wszystkich ciał. Od 2022 roku tworzy kontent edukacyjny na instagramie, był gościem podcastów, nagrań, współtworzył panel grubancypacyjny oraz prowadził warsztaty o ciele ucząc, że budowanie pozytywnej relacji z ciałem oraz przeciwstawianie się fatfobii i kulturze diety jest kwestią społecznie istotną. Szkoli się w tematach równości ciał, budowania pozytywnej relacji z nim, tworzenia grup wsparcia i TSR (Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach).

co otrzymasz?

🧜‍♀️ 6 godzin warsztatowych
🧜 pełen posiłek lunchowy
🧞‍♂️ przekąski i napoje
🧞‍♀️ gadżety
🧞 dostęp do wsparcia jakiego potrzebujesz

to wszystko za 450 zł!

To około 75 zł za godzinę pracy warsztatowej pod opieką dwójki ekspertów z dostępem do ich wiedzy, doświadczenia i wsparcia w takim zakresie w jakim będziesz tego potrzebować!

W tym pełen posiłek lunchowy (taki porządny obiad, a nie jakieś kanapeczki!)

To nie jest dużo, prawda?

co Cię powstrzymuje?

Nie musisz znać wszystkich teorii społecznych ani cytować Marksa z pamięci 😉 Wystarczy, że bliskie Ci są wartości takie jak: empatia, równość, autonomia ciała, wspólnotowość. Nie pytamy o poglądy polityczne przy wejściu. Serio.

To wydarzenie powstało z myślą o grubych osobach i to ich doświadczenie stawiamy w centrum. Ale jeśli jesteś osobą sojuszniczą, nie wychodzisz z pozycji dominującej, nie chcesz nikogo „naprawiać” ani „motywować do zmiany” – to też się tu odnajdziesz!

Tak, tworzymy to wydarzenie z intencją bezpiecznej i wspierającej przestrzeni. Jesteśmy wrażliwi na historię traumy, neuroatypowość, doświadczenia związane z dyskryminacją. Będzie miejsce na regulację emocji, na milczenie, na bycie „na boku” – jeśli tego będziesz potrzebować. Nie musisz się odsłaniać ani dzielić – wszystko w Twoim tempie.

Lewackie Sanatorium to miks spotkań, warsztatów, rozmów, czułego poruszenia ciałem i wspólnego bycia. Szykujemy na przykład grubancypacyjną wersję gry “What do you meme?” 😆 Będzie też miejsce na odpoczynek, śmiech, wsparcie i herbatę. Nie musisz nic umieć ani się specjalnie przygotowywać – po prostu przyjedź z otwartym sercem (i dresami, jeśli chcesz).

Wierzymy, że dostęp do wspólnoty nie powinien zależeć od grubości portfela. Jeśli kasa jest barierą – pisz do nas, ogarniemy coś razem. Naprawdę! 

Tak! Tworzymy wydarzenie w duchu neuroinkluzywności i dostępności. Daj nam znać, co może Ci pomóc czuć się bezpieczniej – zrobimy co w naszej mocy, żeby to ogarnąć. Przewidujemy przerwy, jasną strukturę dnia, przestrzeń na wycofanie się i indywidualne tempo. Jeśli masz konkretne potrzeby sensoryczne, ruchowe albo emocjonalne – napisz do nas 💌

Nic nie musisz. Możesz tylko być. Wszystkie aktywności są dobrowolne – możesz słuchać, obserwować, pisać dla siebie, albo po prostu być obecnx. Czułość wobec siebie to też umiejętność powiedzenia „nie teraz”. Uszanujemy to bez pytań.

Zabierz siebie, coś wygodnego (np. dresik, bluzę, kocyk – cokolwiek daje Ci komfort), notatnik jeśli lubisz pisać, i ewentualnie ulubioną przekąskę, jeśli masz specjalne potrzeby żywieniowe. Resztę ogarniemy na miejscu – z czułością 💗 Na miejscu do siedzenia / leżenia będą worki sako! 

Tak, tak i jeszcze raz tak. Nie trzeba mieć żadnych „kwalifikacji do grubej dumy”. Jeśli koncept Lewackiego Sanatorium coś w Tobie porusza – to znaczy, że jesteś zaproszonx.

Nie jesteśmy tutaj, żeby „rekrutować” do ruchu, wymagać radykalności ani kontrolować narrację. Możesz mieć swoje wątpliwości, pytania, złość i smutek – to też część tej drogi. To wydarzenie to wspólna, pełna szacunku przestrzeń, nie kult.

Napisz do nas! Zrobimy co w naszej mocy, żeby rozwiać Twoje wątpliwości!